Szykujemy Wesele to blog o przedweselnej gorączce stworzony z myślą o Młodych Parach, ich rodzinach i gościach. Jest on o tym, jak można stworzyć coś samemu, jak pomóc sobie i innym zachować piękne wspomnienia, a do tego, a może przede wszystkim - nie dać plamy i nie zwariować :)
czwartek, 1 sierpnia 2019
Ledowe LOVE własnej produkcji :)
Przeglądając zdjęcia Młodych Para i szukając ślubnych i weselnych inspiracji często natrafiłam ma modny od kilku sezonów napis LOVE. Podświetlany, ledowy, wielkogabarytowy dekor stawiany jest na sali bądź w plenerze. Przy nim pozują do zdjęć goście i Nowożeńcy.
Bardzo chciałam, żeby taki napis stanął na Naszym Weselu, bo też marzyłam o fotografii na jego tle. Jako, że większość rzeczy do ślubu i wesele robiliśmy sami, postanowiłam, że zrobimy i napis LOVE.
Gdy mój Daniel usłyszał o kolejnym szalonym pomyśle, najpierw złapał się za głowę, a chwilę potem powiedział, że pisze się na to. Do stworzenia napisu zaangażowaliśmy mojego Tatę - umysł ściśle elektryczny.
I tak płyta po płycie, gwóźdź po gwoździu, kabel po kabelku powstały cztery wielkie litery tworzące napis LOVE.
Każda na 1,2m wysoka i na 0,80 m szeroka.
Napis powstał, a Nasze pamiątkowe zdjęcie, które były impulsem do jego powstania, nie zostało pstryknięte. Szewc w dziurawych butach chodzi... Napis cały czas mamy w swoim posiadaniu, więc jeszcze nic straconego :)
Pamiątkowej fotografii bezpośrednio przy napisie nie mamy. Mamy za to dużo zdjęć na jego tle, gdyż ledowe-LOVE stanęło na scenie sali weselnej.
Oto jak napis prezentuje się na zdjęciach:
Ślub i wesele Ani & Pawła w leśnym stylu :)
W minionym tygodniu miałam bojowe zadanie. Ania - moje koleżanka z podstawówki poprosiła mnie o pomoc w przygotowaniu oprawy kwiatowej na jej ślub i wesele. Miało być ono w nieco leśno-rystykalnym klimacie, gdzie motywem przewodnim były brzózki i kolor zielono-biały.
By nie przyćmić uroku kościoła, w którym Młodzi się pobierali (rzeczywiście jest bardzo piękny), ozdoby były skromne. Przy ławkach i krzesłach Młodej Pary zawisły gałązki brzózek z białym goździkiem.
Za krzesłami świadków ustawiłam stojaki (które zrobili Nowożeńcy), na których stanęły dwie kompozycje kwiatowe z alstromerii i goździków, a pomiędzy nimi stanął wielki lampion :)
Na ołtarzu stanął taki sam lampion, jak ten za Młodą Parą i w podobnym stylu jak wcześniejsze - kompozycja florystyczna.
Na sali weselnej Ania i Paweł ustawili sześć wielkich brzóz, które jak dla mnie zrobiły efekt wow :)
Stoły weselne zostały przyozdobione drzewami mojego pomysłu. Korony drzew, które wykonałam, pełne były zielonego bluszczu, brzozowych gałązek, białych goździków gałązkowych i pojedynczych oraz cudownej alstromerii.
Podstawa drzew ustrojona została świecami, szyszkami i mchem :)
Za Parą Młodych - Ania (Panna Młoda) uplotła makramę. W górnej jej części zamieszczone były fiolki z wodą i żywymi kwiatami. Cały stojak opleciony był bluszczem z goździkami :)
Na stole Nowożeńców stanęła obszerna kompozycja w biało-zielonych kolorach, zaś przed nim stojaki ze świecami i drewniana tablica.
By nie przyćmić uroku kościoła, w którym Młodzi się pobierali (rzeczywiście jest bardzo piękny), ozdoby były skromne. Przy ławkach i krzesłach Młodej Pary zawisły gałązki brzózek z białym goździkiem.
Za krzesłami świadków ustawiłam stojaki (które zrobili Nowożeńcy), na których stanęły dwie kompozycje kwiatowe z alstromerii i goździków, a pomiędzy nimi stanął wielki lampion :)
Na ołtarzu stanął taki sam lampion, jak ten za Młodą Parą i w podobnym stylu jak wcześniejsze - kompozycja florystyczna.
Na sali weselnej Ania i Paweł ustawili sześć wielkich brzóz, które jak dla mnie zrobiły efekt wow :)
Stoły weselne zostały przyozdobione drzewami mojego pomysłu. Korony drzew, które wykonałam, pełne były zielonego bluszczu, brzozowych gałązek, białych goździków gałązkowych i pojedynczych oraz cudownej alstromerii.
Podstawa drzew ustrojona została świecami, szyszkami i mchem :)
Za Parą Młodych - Ania (Panna Młoda) uplotła makramę. W górnej jej części zamieszczone były fiolki z wodą i żywymi kwiatami. Cały stojak opleciony był bluszczem z goździkami :)
Na stole Nowożeńców stanęła obszerna kompozycja w biało-zielonych kolorach, zaś przed nim stojaki ze świecami i drewniana tablica.
Dla Ani i Pawła zrobiłam jeszcze: bukiety ślubny, dla świadkowej, butonierki i kompozycję na auto :) Zdjęcia wrzucę jak tylko dostanę jakieś ładne od Młodej Pary.
Śmiało mogę powiedzieć, że to było najpiękniej udekorowane i najbardziej oryginalne wesele jakie do tej widziałam. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)