Cześć!
18.08.2018r. miał miejsce nasz WIELKI DZIEŃ! Do naszego ślubu przygotowywaliśmy się półtora roku – czyli od czasu, kiedy ustaliliśmy datę. Niby dużo czasu na przygotowania, niby wszystko zaczęliśmy szykować wcześniej, ale i tak niektóre rzeczy trzeba było zrobić na kilka dni przed weselem. Wcześniejsza organizacja jednak daje ogromny komfort psychiczny, redukuje przedweselny stres i pozwala skupić się nad innymi sprawami.
Dzisiaj wielu śmieje się, że najpierw trzeba zarezerwować salę, zaklepać zespół bądź DJ’a i ustalić datę ślubu, a potem szukać swojego wybranka. Zdawać by się mogło, że to śmieszne, lecz ziarnko prawdy w tym jest, bo na przykład - by pobrać się w sobotę – termin sali weselnej trzeba rezerwować najlepiej z dwuletnim wyprzedzeniem. Przy dużym weselu, z dużym wyprzedzeniem trzeba także zacząć swoje przygotowania. A kiedy postanawiacie, tak jak my, że chcecie coś przygotować sami, wtedy oprócz czasu, trzeba mieć też konkretny plan działania. I nagle pojawia się pytanie – od czego zacząć?
TWOJA WIZJA – ZAPISZ JĄ!
Od czasu kiedy poznałam swojego męża z tyłu głowy miałam myśl, że związek z nim zaprowadzi nas przed ołtarz. Kiedy poznajesz właściwą osobą – po prostu to czujesz. Wtedy też zaczęły pojawiać się pierwsze obrazy w mojej głowie: jak chciałabym wyglądać, w jakim stylu miałby być to ślub… Od dziecka wiedziałam, że moja suknia ślubna będzie skromna, że chcę mieć wokół siebie dużo kwiatów i samych przyjaznych mi ludzi. Z czasem do tych wyobrażeń zostały dodane także inne rzeczy, które chciałam, żeby znalazły się na moim weselu.
Kiedy wraz z Narzeczonym ustaliliśmy datę ślubu, zaczęłam jeszcze intensywniej rozmyślać o tym, czego nie może zabraknąć na naszym ślubie i weselu. Założyłam sobie zeszyt, w którym zapisywałam swoje myśli, na kartkach papieru szkicowałam to, co widziałam oczyma wyobraźni. Zupełnie dawałam ponosić się fantazji! Przeszukiwałam angielskie strony internetowe, Pinteresta, ślubne portale i gazety, by znaleźć tam inspiracje. Zdjęcia fryzur, kwiatów, sukien ślubnych, wystrojów sali i kościołów, które przypadły mi do gustu, zapisywałam na swoim komputerze i telefonie. To wszystko okazało się być niebywale pomocne później. Zaczęło się istne przedślubne szaleństwo…
Kiedy opowiadałam o kolejnych rzeczach, które chcę zrobić do wesela mojemu Narzeczonemu i mamie, najpierw uśmiechali się, potem kręcili głowami, a na końcu już przestawali się odzywać, widząc, że jak ja sobie coś wymyślę to to sfinalizuję. I tak, wiele rzeczy, które były najpierw moją myślą – stawały się działaniem, a potem konkretnym dziełem.
Dziś, chciałabym Was zaprosić na wspomnienie o naszym WIELKIM DNIU. Pokazać co zrobiliśmy. Opowiedzieć o tym, gdzie szukałam informacji. Podpowiedzieć – co warto zrobić samemu, a co powierzyć profesjonalistom. Zapraszam do poczytania o mojej wizji ślubu i jej szczęśliwym spełnieniu. Zapraszam na wspólną przygodę zwaną - SZYKUJEMY WESELE.
MENU
- STRONA GŁÓWNA
- PRZED ŚLUBEM
- PANNA MŁODA & PAN MŁODY
- DO KOŚCIOŁA
- NA SALĘ WESELENĄ
- INNE
- REALIZACJE ŚLUBNE & WESELNE
- DEKORACJA - Mój ślub
- DEKORACJA - biel & srebro
- DEKORACJA - soczysta zieleń
- DEKORACJA - boho/rustykalna/leśna
- DEKORACJA 2 - boho/rustykalna/leśna
- DEKORACJA - lawenda&fiolet
- DEKORACJA - bordo, czerwień, róż i biel
- DEKORACJA - niebieski granat, czerwień i biel
- DEKORACJA - zieleń ruskusa, biel i ciepłe światło
- DEKORACJA - biel, rożki z gipsówką i tuby ledami
- DRZEWA Z ŻYWYCH KWIATÓW
- DEKORACJA AUTA ŚLUBNEGO
- KONTAKT
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z jakich atrakcji korzystaliście na Waszym weselu ? Osobiście skorzystałem z wynajem fontann czekoladowych Łódź i moji goście byli zachwyceni . Fontanna z czekolady zrobiła najlepsze wrażenie na dzieciach .
OdpowiedzUsuńFajny blog naprawdę znalazłam tu wiele inspiracji dla siebie.
OdpowiedzUsuńDużo się ciekawostek tu dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńfajny blog musze tu się dłużej pokrecic
OdpowiedzUsuńliczy się też wsparcie najbliższych, warto poprosić ich o pomoc i odjąć sobie trochę obowiązków.
OdpowiedzUsuń