Kiedy przez weselem oglądałam Internet, nie mogłam patrzeć się na piękne, świecące kurtyny ledowe, które ustawione były za Młodymi Parami. Piękne tła
robiły efekt.
Ścianki nie mogło zabraknąć i u nas. Jak większość rzeczy – kurtynkę również zrobiliśmy własnymi nakładami pracy.
Nasza kurtynka mierzyła 2,5m wysokości i była na 3m szeroka.
Jako stojak na kurtynkę wykorzystaliśmy rurki ze sklepu odzieżowego z
demobilu.
Tiul, kupiliśmy na allegro (wygląda pięknie, ale prasowanie go to
istna katorga; polecam materiał, który się nie gniecie). 3 sznurki
ledowej kurtyny,
również kupiliśmy w Internecie. Światełka mają przezroczyste kable,
które nie wyróżniają się na bieli firanki.
Koła, w których zawieszone są literki, to hula
hopy owinięte wstążką. Literki zostały wycięte maszynowo, chociaż białą
dyktę można wyciąć nożykiem do tapet. Dekoracje zawiesiliśmy na
bezbarwnej żyłce
wędkarskiej. Boki ścianki zakończyliśmy tiulem i przewiązaliśmy wstążką.
A tak światło kurtynki prezentowało się podczas zabawy na parkiecie!
A jak Wam - Młodym Parom czy gościom podoba się podświetlona ścianka ustawiona za Nowożeńcami? :)
Rzeczywiście świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na świetną dekorację! Ścianka pięknie wygląda na zdjęciach
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie muszę przyznać. Fajny sposób na udekorowanie miejsca pary młodej
OdpowiedzUsuńSuper wpis. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo się zrobiło bardzo popularne i daje super efekt na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńlubię tu wchodzić nigdy się nie nudze
OdpowiedzUsuń